:(

Witam wszystkich! Przepraszam, że nie jest to następny rozdział, ale jest to dość ważna informacja. Długo się nad tym zastanawiałam, ale w końcu podjęłam decyzję, że blog zostaje tymczasowo zawieszony.

Najpierw miałam nic nie pisać i to przeczekać, ale zaważyłam, że liczba wyświetleń zwiększa się z każdym dniem, bo pewnie oczekujecie czegoś nowego.

Powód, dlaczego podjęłam tymczasowo zawiesić bloga są egzaminy, które mam już za dwa tygodnie. Wiem, że wielu z was mnie zrozumie. Ostatnio zauważyłam, że jest coraz mniej osób komentujących, co może być spowodowane właśnie egzaminami lub po prostu brakiem zainteresowania.

Jeżeli znajdę czas to oczywiście postaram się coś napisać i wystawić, ale jak na razie blog najprawdopodobniej zostanie zawieszony aż do czerwca. Wiem, że jest to dość długo, ale jak już będzie po wszystkim to spróbuję wam to wynagrodzić.

A teraz tak z innej beczki. Planuję skończyć to opowiadanie do końca roku (mam nadzieję, że uda się wcześniej). Wiem, że nie jestem najlepszą "pisarką" i rozdziały są BARDZO rzadko, ale postaram się.

Po zakończeniu tego opowiadania będziecie mieli okazję zagłosować czy macie na kolejne opowiadania mojego autorstwa. Mam wiele pomysłów na nowe opowiadania, które chciałabym zrealizować.

Mam też pewien pomysł, z którym chcę się z wami podzielić już chyba od roku, ale nie chcę wam robić nadziei, więc zatrzymam do jeszcze dla siebie. Powiem tylko tyle, że to będzie zależało od was czy ten pomysł zostanie zrealizowany. (Po epilogu wszystko zostanie wyjaśnione)

Myślę, że to już wszystko, o czym chciałam wam powiedzieć. Jeżeli macie jakieś pytania/przemyślenia to piszcie w komentarzach lub na tt, który znajduje się powyżej a ja postaram się na wszystko odpowiedzieć.

Do zobaczenia w czerwcu.